Młodzież z Gimnazjum Sportowego w Niemczech |
Kliknij, aby zobaczyć galerię
Z wizytą w Oberkirch – druga część polsko-niemieckiej wymiany młodzieży
Nasza podróż zaczęła się 25 maja 2017 r. Po kilkugodzinnej drodze dotarliśmy na lotnisko, gdzie czekaliśmy na nasz lot. Po niespełna półtorej godziny byliśmy już w Niemczech, a późnym popołudniem byliśmy już z naszymi partnerami i ich rodzinami. Dzień ten zakończył się wspólną kolacją i spacerem po Oberkirch i okolicach.
Następnego dnia, po przywitaniu w Hans-Furler Gymnasium wybraliśmy się do Stuttgartu, gdzie zwiedzaliśmy muzeum Mercedes-Benz. Kolejnym punktem naszej wycieczki był wspólny obiad z partnerami oraz zakupy na jednej z największych ulic w Stuttgarcie i zwiedzanie miasta. Po powrocie do domu i wspólnej kolacji wszyscy udaliśmy się na ognisko.
W sobotę i niedzielę spędzaliśmy czas wspólnie z partnerami: poznawaliśmy ich zwyczaje, kulturę, ale też ich najbliższych, czyli rodowitych Niemców, z którymi mieliśmy możliwość doskonalić naszą znajomość języków obcych.
W poniedziałek uczestniczyliśmy w lekcjach, które oczywiście prowadzone były w języku niemieckim, następnie udaliśmy się do ratusza, gdzie przywitał nas burmistrz miasta i opowiedział o roli turystyki i jej wpływie na rozwój regionu, a później realizowaliśmy projekt edukacyjny. Polegał on na przygotowaniu pytań i wywiadu, a następnie przeprowadzenia go z potencjalnymi turystami wypoczywającymi w Oberkirch. Na podstawie ich odpowiedzi musieliśmy wykonać statystyki. Po wykonaniu zadania, zwiedzaliśmy Oberkirch i udaliśmy się na kręgle.
Wtorek według nas był najlepszym dniem całej wymiany, ponieważ pojechaliśmy do Europaparku. Jest to największy park rozrywki w Europie, oferujący mnóstwo różnych atrakcji. Spędziliśmy tam około 8 godzin na dobrej zabawie.
W ostatni dzień naszego pobytu w Niemczech udaliśmy się do Strasburga – miasteczka we Francji. W planie dnia mieliśmy zwiedzanie miasta, między innymi słynną katedrę Munster, zwiedzanie Europarlamentu i krótka lekcja WOS-u, Muzeum Sztuki Nowoczesnej i warsztaty, ale też czas na posiłek oraz nasze ostatnie zakupy. Gdy wróciliśmy do „naszego” miasteczka mieliśmy pożegnalny piknik, na którym została podsumowana cała wymiana.
Następnego dnia rano musieliśmy się niestety pożegnać z naszymi partnerami oraz ich rodzinami. Po niedługim locie byliśmy już w Warszawie, a w Ełku późnym wieczorem.
Każdego dnia wraz z partnerami tworzyliśmy polsko-niemiecko-angielskie przewodniki turystyczne po regionie.
Niesamowita przygoda, piękne wspomnienia oraz wspaniałe doświadczenie na długo pozostaną w naszej pamięci.
Karolina i Ola - uczestniczki wymiany |
| |
|
|
|