kto się boi feministek?
Eksplozja, nieregularnik Zespołu Szkół Samorządowych w Ełku


Jest sobotnie popołudnie. Właśnie kończysz sprzątać mieszkanie. Nie lubisz co tygodniowych porządków, ale wiesz, że musisz pomóc mamie. Gdy ty zręcznie wywijasz trąbą odkurzacza, twój brat siedzi w tym czasie przed komputerem i ani myśli ci pomóc. Czy nie wkurza cię to, że od dziewczyn wymaga się, by zajmowały się domem, a chłopcy w tym czasie mogą robić, co im się podoba?

Przykład mamy - wraca z pracy obładowana torbami zakupów, a w domu zamiast odpoczynku czeka ją przygotowanie obiadu. Ojciec w tym czasie siedzi w fotelu i ogląda mecz. Mama gotuje, zmywa naczynia. Zanim położy się spać, zdąży jeszcze zrobić pranie i poprasować. Czy uważasz, że to sprawiedliwe, że tylko ona zajmuje się domem?

Tradycyjnie wychowuje się nas tak, żebyśmy były uległe, posłuszne, delikatne i słabe. W naszej kulturze władza należy do mężczyzn, a kobiety i ich potrzeby spychane są na drugi plan. Wystarczy przyjrzeć się kilku datom. Dopiero od 100 lat możemy studiować na uniwersytecie, a od 80 głosować. Wcześniej w ogóle nie liczono się ze zdaniem kobiet. Dzisiaj kobiety biorą udział w wyborach i uczą się, ale nadal trudniej im znaleźć pracę. Szefowie firm zatrudniając kobietę zawsze obawiają się, czy uda jej się pogodzić pracę z prowadzeniem domu. Wolą zatrudniać facetów, bo nie muszą się bać, że coś będzie ich rozpraszać. Przecież wiadomo, że poza pracą zawodową niewiele mają na głowie. Warto też zwrócić uwagę na to, w jakich zawodach przeważają kobiety; są przedszkolankami, nauczycielkami, pielęgniarkami. To zawody, których faceci nie wybierają, gdyż są słabo opłacane.

STEREOTYP:

Feministki to brzydkie frustratki.

Feministka niektórym kojarzy się z brzydkim, obleśnym, grubym potworem, który nie może znaleźć sobie faceta i chce za to się trochę na nich powyżywać. W rzeczywistości feminizm nie jest odwróceniem ról (faceci do garów, my przed TV), tylko równością i partnerstwem, a jeśli chodzi o dom; równym podziałem ról.

Kobieta często pracuje na dwóch etatach. Jeden w pracy, a drugi w domu, nieodpłatnie. W rezultacie nasze mamy pracują ciężej niż w pracy, a nikt tego nie docenia. Rodzina przywykła, że wszystko robi mama i mało kto pomaga, a panowie uważają, że wszystko załatwi kwiatek na dzień kobiet.

ACIDBURN

 

kto się boi feministek | prawdy i mity o kobietach | łagodni inaczej

 prawdy i mity o pierwszej miłościprognoza na wiosnę | sport | kącik poezji |

strona główna |